Dziś ja obudziłem się a u boku mego miecia nie było już. Wstałam i szukać szłem go wyruchać. Do kuchni wszłem i za okno patrzę a tam drzewa mocno kwitnące i myślę sobie

-Dzisiaj Wielkanoc jak pienknie kwiatki som i dudy nie ma pewnie uhwala jakomś ustawę nowom - Mówię ja wypoczenty bo miecio nie wierzgał w pupala noc bo nie było go Oh jak dobrze

Ubrałem koszule a spodni nie bo spodnie to zło niekonieczne do życia. Wyszedłem miecia szukać i założyłem moje sombrero i szukałem go ale nie było. Myślałem że może jest w sypialni ale jedyny istereg jaki dostałem tej Wielkanocy to prezydent Duda Andrzej kraju naszego kraju na łóżku seksowny znów leży i podchodzi domnie mówi mi

- Ohh siki czy Czujesz to porzondanie? Oh ukochana... Dlaczego dziś Wielkanoc chociaż jest zima? - Mówi doda

-... Gdzie miecio ZWYROLU I to nie żarty on i ja tworzymy jedność jak dwie

- Weź spierdalaj z takimi tekstami pedale

- Oki - przytakuje tak jemu on jakiś dziwny

Nagle Duda owija się szalem różowym mocno i aż dusi się ja aha takie robię i cofam się ale on nagle tak się zawija cały że już gołej ciała mu nie widać i nagle rozplątuje się a on ma uszy zajonca i muwi hał hał ja wybiegam że strachem i zamykam go w sypialni zasuwam zasuwy i gdy już zasuwy są zasunięte bo zasunęłam je teraz to ja patrze a za mnom stoi Juliusz słowacki i pisze balladyne

- Juliuszu co tu robisz? - Ja mowie trochę zdezorientowany

On nie odpowiada tylko zmienia się w jajko rozpłynął się fuj surowe jajka to takie nie wiadomo co trochę. idę od tych pojebów. No Japierdole z kim ja zadaje się. Duda miał rację, ja też muszę srać.

- SIKI - Krzyczy tak miecio i szczepan też - Ja musze do toalety

- Tak mówi snejp jako tata Szczepan

- Ja też - tak też mówi snejp jako siedemnastoletolatek

Nagle wszystko zaczeło wirować chyba za dużo makaronu zaszkodziło mi siarka zawarta w makaronie tym. Nagle Aghatka i Abdul wyjebali z bani snejpowi i przeszedł Jezus i jajka. CO SIE DZIEJE!??!

- AlL i WaNt FoR hRiSmAs Is Yu - tak krzyczy ten którego imienia nie wolno. On widzi.

- Dzisiaj Wielkanoc jest pedale - mówi on
- wiem - tak mówi

Duda, doda, miecio, Szczepan, siki, snejp, tata miecia i Jezus. Muszę przyznać że miecio podnosi poziom tego towarzystwa.

- Witaj Józefie - mówi Nicolas w stroju tygryska - ja niose radość ci jako kruliczek wielkanocny

- Spierdalaj

-...

- Mmm omom Aghatko, ale ja dziewicom jestem nie rób tak - mówi mietek
Patrzę a Abdul dobiera się do mietka a Szczepan rucha się z snejpem no Japierdole jak można tak nieumieć wyhować ojca

- ZOSTAW TO JA CZYHAM NA JEGO DZIEWICTWA DWA A NIE TY - KRZYCZĘ BO UMYŁEM GARNKI

Snejp zostawił miecia w końcu i ja ucieklem z nim świat znów wiruje nagle Mickiewicza przecież obchodzimy dziś urodziny trzeba to świętować i zjeść wielkanocną kolacje z wszystkimi czyli ja, on mietek nikolas monika Duda doda Jacek wujicki bo który w szafie się krył Cage nikolas kewin sam w domu Szczepan i Lech Wałęsa usoedliśmy do stołu i gdy inni jedli jajka na święto dziękczynienia ja zwaliłem pokryjomu pod stołem kutas.

Nikomu nic nie rzycze bo to dzień zwykły przecież tylko do pracy iść nie trzeba i masturbować niewypada. Grucha. Kamień Pomorski.

Śniło mi się że szeptał mi w ucho Jacek Zieliński mile słowa a innym nje